Witam!
Jak ja dawno tu nie byłam. Nie będę się usprawiedliwiać, bo nie mam czym, naprawdę.
Postaram się pisać zdecydowanie częściej, to mnie naprawdę uskrzydla.
Zmieniając temat: Jak tam w szkole? U mnie całkiem dobrze :)
Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze, będę teraz częściej zdawała relacje, mam nadzieję, że będzie dla kogo!
Patrycja
poniedziałek, 10 września 2012
piątek, 27 lipca 2012
Summer dreams!
Witam! :)
Jak mijają Wam wakacje? Mi całkiem dobrze, mam w planie zrobić po lekkim remoncie w moim pokoju zdjęcia, bo room tour to jednak grubsza sprawa. :D
Bardzo mało pisałam w czasie wakacji, wiem nie mam na to usprawiedliwienia, ale na pewno postaram się więcej! A Wy swoimi komentarzami jeszcze bardziej mnie motywujecie! :)
Ogólnie dopiero teraz zaczynam czuć wakacje, mam nadzieję, że sierpień będzie jeszcze lepszy, niż lipiec! W następnym poście piosenki, które słucham!
Tymczasem żegnam Was wakacyjnym zdjęciem - czyli kwiatkiem! :)
Jak mijają Wam wakacje? Mi całkiem dobrze, mam w planie zrobić po lekkim remoncie w moim pokoju zdjęcia, bo room tour to jednak grubsza sprawa. :D
Bardzo mało pisałam w czasie wakacji, wiem nie mam na to usprawiedliwienia, ale na pewno postaram się więcej! A Wy swoimi komentarzami jeszcze bardziej mnie motywujecie! :)
Ogólnie dopiero teraz zaczynam czuć wakacje, mam nadzieję, że sierpień będzie jeszcze lepszy, niż lipiec! W następnym poście piosenki, które słucham!
Tymczasem żegnam Was wakacyjnym zdjęciem - czyli kwiatkiem! :)
sobota, 30 czerwca 2012
Summer time!
Hej! :)
Wakacje już zaczęte, a co za tym idzie, lody, słońce,sport i czas wolny! Cieszę się bardzo, bo w tym roku muszę zdecydowanie odpocząć od szkoły i myślę, że te 2 miesiące pomogą mi w tym. Dzisiaj pogoda zdecydowanie wakacyjna, choć mogłoby być trochę chłodniej. Nie lubię upałów, wystarczą mi te 25 stopni i jestem szczęśliwa. Ogólnie wakacje zaczęły się trochę leniwie, ale na pewno się tak nie skończą! Planuję jakąś sesje, bo kompletnie nie mam zdjęć i mały remont pokoju. Po ogarnięciu tych gratów i odnowieniu ścian może go Wam zaprezentuje! Tymczasem zostawiam Was z fotką, jeszcze z ogrodu botanicznego:
Wakacje już zaczęte, a co za tym idzie, lody, słońce,sport i czas wolny! Cieszę się bardzo, bo w tym roku muszę zdecydowanie odpocząć od szkoły i myślę, że te 2 miesiące pomogą mi w tym. Dzisiaj pogoda zdecydowanie wakacyjna, choć mogłoby być trochę chłodniej. Nie lubię upałów, wystarczą mi te 25 stopni i jestem szczęśliwa. Ogólnie wakacje zaczęły się trochę leniwie, ale na pewno się tak nie skończą! Planuję jakąś sesje, bo kompletnie nie mam zdjęć i mały remont pokoju. Po ogarnięciu tych gratów i odnowieniu ścian może go Wam zaprezentuje! Tymczasem zostawiam Was z fotką, jeszcze z ogrodu botanicznego:
piątek, 22 czerwca 2012
Niedługo wakacje!
Hej!
Dawno nie pisałam, ale nie miałam jak. A to brak dostępu do laptopa ( komputer słabo wczytuję ), lub po prostu brak czasu wywołany przez naukę. Teraz mogę trochę odetchnąć, ale nasi wspaniali nauczyciele są nie ugięci i do tej pory faszerują nas zadaniami domowymi. W sumie wielkimi krokami zbliża się koniec roku szkolnego, a co za tym idzie, wakacje! Moja wymarzone, na które czekałam 10 miesięcy nieustannie. Może było to spowodowane za dużą ilością nauki, może ludźmi w niej przebywającej, nie wiem. Wiem tyle, że przez okres wakacji muszę w końcu się za coś zabrać, bo nudzić się nie ma opcji! Za dużo straciłam czasu na rzeczy, które w rzeczywistości są mało istotne. Dużo by tu jeszcze mówić, ehh. A co tam u Was? Jesteście zadowoleni ze swych ocen? Może jakieś plany na wakacje? Czekam na odpowiedzi i opinię! :)
poniedziałek, 28 maja 2012
Warsaw
Hej! :)
Ostatnio nie pisałam, ponieważ pojechałam ze szkoły na wycieczkę do Warszawy. Opłacało się wysiedzieć te kilka porządnych godzin! Widoki ciekawe, spodziewałam się, że minimalizm wygra, ale ku mojemu zaskoczeniu Warszawa jest jednym z bardziej zazielenionych miast. Pozytywnie zaskoczona i myślę, że wycieczka się udała.
25 maja ( piątek ) Zbudziłam się o 4, w sumie kompletnie nie wyspana. Zaczęłam pakować podręczne rzeczy, które były mi potrzebne jeszcze tego samego dnia np: szczoteczka, pasta. Ubrałam się w wygodne ciuchy, walizka w dłonie i tak powędrowałam na autobus. Jechaliśmy 6 godz. Sporo, na dodatek było nudno, gdzie na tyłach świetnie się bawili to musiałam słuchać chrapania i nauczycieli. No niestety czego się nie robi dla koleżanki. Dużo przygód i zabawy tego dnia, naprawdę!
Ostatnio nie pisałam, ponieważ pojechałam ze szkoły na wycieczkę do Warszawy. Opłacało się wysiedzieć te kilka porządnych godzin! Widoki ciekawe, spodziewałam się, że minimalizm wygra, ale ku mojemu zaskoczeniu Warszawa jest jednym z bardziej zazielenionych miast. Pozytywnie zaskoczona i myślę, że wycieczka się udała.
25 maja ( piątek ) Zbudziłam się o 4, w sumie kompletnie nie wyspana. Zaczęłam pakować podręczne rzeczy, które były mi potrzebne jeszcze tego samego dnia np: szczoteczka, pasta. Ubrałam się w wygodne ciuchy, walizka w dłonie i tak powędrowałam na autobus. Jechaliśmy 6 godz. Sporo, na dodatek było nudno, gdzie na tyłach świetnie się bawili to musiałam słuchać chrapania i nauczycieli. No niestety czego się nie robi dla koleżanki. Dużo przygód i zabawy tego dnia, naprawdę!
26 maja ( sobota )
Zbudziłam się bardzo szybko, bo znowu o 4! Byłam jedną z
nielicznych dziewczyn ( szczególnie z mojego pokoju, które poszły bardzo
wcześnie spać ) które położyły się tak późno spać. W sumie do 24 szalałyśmy, aż
nauczyciele nas wyganiali! Schowałam się przed dyrektorem w Aśki łóżku! Było mi
widać spodnie i włosy. Masakra! :D Ale chociaż dupę jej wygrzałam :D. Do
chłopaków również zagościliśmy, wszyscy prawie spali. W sumie nie czułam się,
oprócz nocnego bólu brzucha. Mnóstwo osób wymiotowało, jedna dziewczyna
zrzygała się obok łóżka, a potem w tym jeździła po Warszawie, w piżamach! O.o.W sumie śniadania z przekonania o skutkach zatrucia na
wszelki wypadek nie spożyłam. Jestem z Siebie dumna, że pomimo niewyspania i
głodu dałam radę chodzić kilka godzin po słońcu. Po zwiedzaniu pojechaliśmy na
obiadokolację i w końcu udało mi się wepchać na tyły. Było spoko, na pewno
lepiej, niż strasznych sztywniar, które cały czas spały. Durnota nie zna
granic. Nie obeszło się bez " Zjedz banana będziesz crazy " w moim
wykonaniu, z resztą sama tą muzę wymyśliłam. Coś w stylu pop - reagge. Może
kiedyś nagram :D.Przyjazd szybko, bo miał być o 24 a wyszło na to, że o 22.
Zmęczona, ale też pozytywnie wybawiona ogarnęłam się i poszłam spać.
EDIT - dodaję zdjęcia:
Syrenka Warszawska
Pomnik Małego Powstańca
EDIT - dodaję zdjęcia:
Syrenka Warszawska
Pomnik Małego Powstańca
Zdjęcia słabej jakości, powód? - Nie miałam jak wziąć ze sobą lepszego aparatu, do tego mój mały jest uszkodzony. -.-
sobota, 19 maja 2012
Kilka dni z okresu życia
Hej!
Sporo się działo przez ten okres niepisania na blogu, mam zamiar to nadrobić, więc zapraszam do przeczytania wypocin. :)
17.5.2012
Po szkole zostałam odebrana i zaraz potem wyruszyliśmy w długą podróż w Bieszczady, nie chodzi mi o wypoczynek, ani zwiedzanie - pojechaliśmy do kościółka znajdującego się w Łopieńce.
Oczywiście pogoda nieciekawa - deszcz i mgła.
Na początku było mi strasznie zimno, potem z lekka się wypogodziło.
18.5.2012
Nic konkretnego nie robiłam, do szkoły w tym dniu nie uczęszczałam, powód - późny powrót z czuwania, poprzedniego dnia. Zmęczona poszłam dość wcześnie spać.
19.5.2012
Był basen oczywiście lenistwo zwyciężyło i nie zgłosiłam się. W sumie kompletnie nie żałuję, pojechałam do kuzynek i nieźle się wybawiłam. :D
+ Jeśli zauważyliście, zmieniłam adres bloga oraz wygląd. Napiszcie mi co o tym sądzicie! :)
Sporo się działo przez ten okres niepisania na blogu, mam zamiar to nadrobić, więc zapraszam do przeczytania wypocin. :)
17.5.2012
Po szkole zostałam odebrana i zaraz potem wyruszyliśmy w długą podróż w Bieszczady, nie chodzi mi o wypoczynek, ani zwiedzanie - pojechaliśmy do kościółka znajdującego się w Łopieńce.
Oczywiście pogoda nieciekawa - deszcz i mgła.
Na początku było mi strasznie zimno, potem z lekka się wypogodziło.
18.5.2012
Nic konkretnego nie robiłam, do szkoły w tym dniu nie uczęszczałam, powód - późny powrót z czuwania, poprzedniego dnia. Zmęczona poszłam dość wcześnie spać.
19.5.2012
Był basen oczywiście lenistwo zwyciężyło i nie zgłosiłam się. W sumie kompletnie nie żałuję, pojechałam do kuzynek i nieźle się wybawiłam. :D
+ Jeśli zauważyliście, zmieniłam adres bloga oraz wygląd. Napiszcie mi co o tym sądzicie! :)
wtorek, 8 maja 2012
Recencja
Hej! :)
Chciałam zaskoczyc Was czymś i wpadłam na pomysł, by napisac recenzję żelu oczyszczającego do twarzy Under twenty PRO! HYDRA
Opis produktu:
Przy myciu twarzy nakłada się go i oczyszcza twarz wodą.
Można troszkę odczekac albo na bieżąco zmyc.
Zalety:
-Poręczne opakowanie, dobrze wyciska się żel
-Ładny zapach
-Efekty widac już za pierwszym razem
Wady:
-Mało ekonomiczny
Następnym razem napiszę recenzje na temat tonika oraz kremu z tej kolekcji!
Chciałam zaskoczyc Was czymś i wpadłam na pomysł, by napisac recenzję żelu oczyszczającego do twarzy Under twenty PRO! HYDRA
Opis produktu:
Przy myciu twarzy nakłada się go i oczyszcza twarz wodą.
Można troszkę odczekac albo na bieżąco zmyc.
Zalety:
-Poręczne opakowanie, dobrze wyciska się żel
-Ładny zapach
-Efekty widac już za pierwszym razem
Wady:
-Mało ekonomiczny
Następnym razem napiszę recenzje na temat tonika oraz kremu z tej kolekcji!